Jakub Owczarczak to nasz bramkarz numer 5. „Owca” nie zadebiutował jeszcze w drużynie Płomienia, ale chyba nie ma nikogo w klubie kto nie trzymałbym kciuków za Kubę. Konkurencja jest spora, ale kolega Mateusza Bąbelka nie poddaje się.

Początek sezonu był dla naszego zespołu ciężki. Nie udawało nam się spełniać założeń meczowych trenera. W drugiej części  rundy udało nam się się te założenia spełniać i doprowadziły nasz zespół do zwycięstw. Cel na przyszłą rundę dla naszego zespołu to awans w górę tabeli ale żeby to zrealizować to musimy dawać z siebie wszystko na treningach(oczywiście na nie przychodzić). W tej rundzie najbardziej zaskoczył mnie Michał Gucia ponieważ udało mu się odblokować swój celownik i zdobyć cenne bramki dla naszego zespołu.

Jakub to przede wszystkim dusza towarzystwa. Ma bardzo dobre relacje z naszym Mateuszem bombelinio Bąbelkiem, więc co trening zakładają sie o to ile Kuba ma wyciągnąć strzałów za nagrodę. No ale już tak poważnie, to Jakub jest naszym bramkarzem od krótkiego czasu i sumiennie trenuje aby stać sie lepszym bramkarzem. Ma już za sobą debiut w drugiej drużynie Płomienia, więc to powinno być dla nie go motywacja do dalszych treningów i rozwijania sie dalej w kierunku rzemiosła bramkarskiego. Jeśli będzie sumiennie wykonywał swą pracę, to być może dostanie debiut w pierwszej drużynie Płomienia. No ale do tego momentu musi być cierpliwy i trenować dalej. Ze swojej strony mogę mu zawsze pomóc słowem. Na koniec chcialem mu życzyć zdania prawka w końcu i oczywiście z tej okazji aby nie zapomniał o małych procentach dla drużyny. – Krystian Kraszewski