Na początek kilka słów o sobie, skąd jesteście, od kiedy się znacie?
Nazar: Jestem z Ukrainy, z miasta Sumy, które znajduje się na północnym wschodzie Ukrainy 30km od granicy z Rosją. W porównaniu do tutejszego systemu moje miasto jest stolicą województwa. Z Radkem znamy się pewnie z 4-5 lat. Razem graliśmy w piłkę jako dzieciaki a także na poziomie u15,u17,u19.
Rodion: Jestem z Ukrainy. Urodziłem się w mieście Użgorod ale całe życie mieszkałem w mieście Sumy dlatego zawsze mówię że jestem stąd. Gram w piłkę od 8 roku życia. Zmieniłem 4 szkoły w ciągu 11 lat, jedną z których był internat sportowy. Z Nazarem znamy się blisko 10 lat. Poznaliśmy się właśnie też na treningu. Byliśmy w jednem klubie ale w różnych drużynach. Pierwszy mecz razem zagraliśmy gdy mieli 13-14 lat.
Jak to się stało że trafiliście do Polski i w jakich klubach graliście przed przyjściem do Płomienia?
Nazar: Przyjechałem do Polski 26.10.2024 na studia. Wybrałem Poznań, ponieważ przez jakiś czas tutaj mieszkała moja dziewczyna. Mój pierwszy klub w Polsce to UKS Orlik Futsal Mosina w którym grałem na poziomie 1 ligi futsalu. W tym sezonie pierwszą rundę zagrałem w barwach AP Reissa
Rodion: Wyjechałem ze swojej ojczyzny przez wojnę. Bardzo chciałem grać w piłkę i budować karierę. Najpierw wymeldowałem w Czechach. Ale po dwóch tygodniach podjąłem decyzję jechać do Polski. Pierwszym przystankiem była Trzcianka. W Lubuszanine spędziłem cały sezon 2022/23. Mieniącym latem zastanowiłem się nad zmianą klubu, chciałem grać na wyższym poziomie. Miałem oferty z 4 ligi z całej Polski. Moim wyborem stała się drużyna z 4 ligi Lubuskiej – Korona Kożuchów. Ale po rundzie jesiennej na koncie mieliśmy tylko 4 punkty. To było głównym powodem mojego odejścia.
Jak trafiliście do Płomienia?
Rodion: Szukałem zimą zespołu do którego mógłbym dołączyć ponieważ w klubie gdzie byłem mieliśmy bardzo słabe wyniki. Wrzuciłem swoje piłkarskie CV na jedną grupę na Facebooku. Właśnie tam odezwał się do mnie Adrian. Wysłałem do niego filmiki ze swoich meczów po czym poprosił mnie o numer telefonu. Dzień później zadzwonił do mnie Radek, zaproponował przejechać na tydzień testów. Po tym tygodniu wspólnie z zarządem klubu doszliśmy do porozumienia i zostałem zawodnikiem Płomienia.
Nazar: Można powiedzieć, że Rodion był jako mój agent i zaproponował przyjechać tu na testy, ponieważ aktualnie byłem wtedy w poszukiwaniu klubu. Przyjąłem tą ofertę i zostałem w Płomieniu.
Co Was zaskoczyło jeśli chodzi o klub?
Nazar: Bardzo mi się podoba luźna atmosfera w zespole, a także profesjonalne podejścia każdego pomimo tego, że gramy nie na najwyższym poziomie na razie.
Rodion: Najbardziej mnie zaskoczyło to że zespół który trenuje tylko 2 razy w tygodniu potrafię grać w naprawdę przyjemna piłkę. Wszyscy zawodnicy a szczególnie te bardziej doświadczeni doskonale wiedzą komu w jaką nogę zagrać, jak kto się pokazuje itd
Mocne i słabe strony (Nazar o Radku, Radek o Nazarze):
Rodion: Według mnie Nazar jest naprawdę bardzo dobrym zawodnikiem na swojej pozycji. Gra 1 na 1 w defensywie, szybkość, fizyczne kondycję, nieustępliwość, rozumienie i przewidywanie gry to wszystko mogę odnieść do jego mocnych stron. Z chęć które można udoskonalić Nazorowi, moim zdaniem jest technika i gra lewą nogą.
Nazar: Lubię Rodiona jako kolegę staram się szukać tylko plusy. Jednym minusem jest, że nie strzela tyle bramek ile strzela nasz inny środkowy obrońca Michał Gucia.
Jak oceniacie swoją postawę w rozegranych do tej pory meczach?
Rodion: Swoją postawę w rozegranych do tej pory meczach oceniam na 6/10. Jestem młodym zawodnikiem i trudno grać każdy mecz na wysokim poziomie. Uważam, że jeszcze nie pokazałem 100% swoich umiejętności.
Nazar: Myślę, że zawsze można lepiej właśnie dlatego pracuje na treningach. Oczywiście nie mogę się nie cieszyć z dwóch bramek i asyst, ponieważ nie często mi się to zdarzało wcześniej.
Czy waszym zdaniem jako nominalnych obrońców, miejsce Michała Gucia jest w ataku czy w obronie?
Nazar: Na ławce, żartuję). Ja widzę Michała tylko z przodu lub ewentualnie w środku pomocy.
Rodion: Moim zdaniem nasz kapitan jest bardziej ofensywnym zawodnikiem niż defensywnym. Potrafi zdobywać bramki, utrzymać piłkę, znaleźć miejsce w polu karnym. Więc uważam że miejsce Michała jest na ataku, tak jak w ostatnich meczach.
Pytanie od kapitana do Rodiona: Czy uważasz , ze pozycja środkowego obrońcy jest dla Ciebie optymalna? Czy może jednak chciałbyś spróbować na innej pozycji jeśli tak to na jakiej. Przy okazji pytanie od Bekisa – kiedy zrobisz wkupne?
Rodion: Uważam że pozycja stopera nie jest dla mnie optymalna. Moim zdaniem nie mam dla tego odpowiednich warunków fizycznych. Chodzi mi głównie o wzrost i masę ciała. Jeśli trener Tomasz widzi mnie na tej pozycji i wierzy w moje umiejętności to w żadnym wypadku nie będę narzekał a tylko pracował i pokazywał co potrafię. Ogólnie moją pozycją jest defensywny pomocnik, czyli numer 6. Tam się czuję najlepiej. Przez cały czas grania w Polsce występowałem właśnie na tej pozycji. Odpowiedź Zidanu (Bekisowi) – nie martw się, wkrótce wszystko będzie.
Pytanie od kapitana do Nazara: Muszę przyznać, że zaliczyłeś mocne wejście do drużyny. Kto lepiej Cię przyjął w szatni i ułatwił aklimatyzację Nikita Kharlov czy Vitalii Tsemokh?
Nazar: Cieszę się oceną mojej gry ze strony kolegów. Z Nikitą razem graliśmy na turnieju, siedzimy obok siebie w szatni, więc nazwę go. Niestety, Vitalii ma kontuzję i nie rozmawiałem z nim tak często ile z Nikitą.
Czy znajomi śledzą wasze mecze w Płomieniu i kim są wasi najwięksi kibice?
Nazar: Moi znajomi śledzą mecze Płomienia, moja dziewczyna przyjeżdża na mecze domowe. Ona razem z moim ojcem są moimi największymi kibicami.
Rodion: Moja rodzina, koledzy i przyjaciele zawsze spierają mnie w mojej przygodzie piłkarskie. Dopytują się o wynikach, mojej postawie w meczach. Największe moje kibice to napewno rodzice i moja dziewczyna.
Jakie są Wasze pozaboiskowe zainteresowania?
Rodion: Poza boiskiem jestem bardziej spokojnym człowiekiem. Interesuje się psychologią, sportami walki, a tak ze pracuje w zwyklej pracy.
Nazar: Na codzień studiuję w Politechnice Poznańskiej, na kierunku Inżynierii Zarządzania i oczywiście interesuję się tą branżą. Uwielbiam oglądać seriale, gotować. Jeżeli chodzi o sport, oprócz piłki lubię oglądać tenisa.