Mariusz Połomka w rundzie jesiennej rozegrał 15 meczy (wszystkie od 1 do 90minuty co dało 1350minut). „Mario” zdobył dla PPa 2-bramki i zanotował 6-asyst.

Jak oceniasz rundę wykonaniu Płomienia?
Początek kompletnie przespany. Po 1szym meczu chyba pomyśleliśmy ze ta runda nie będzie tak ciężka a drużyny w naszej lidze nie będą tak mocne. W każdym kolejnym meczu Trener musiał kombinować ze składem bo brakowało któregoś nominalnego zawiadomiła z 1szego składu. Dopiero gdzieś od połowy rundy zaczęliśmy grać tego czego oczekiwał od nas Trener i to przynosiło efekty. Dalej mocno brakuje skuteczności w ataku. Myśle ze na 2 rundę już każdy z nas wie, ze musimy walczyć w każdym meczu na 110% bo jak już wspomniałem drużyny w naszej lidze są bardzo mocne i nikt łatwo nie będzie oddawać pkt.
Cel na przyszłą rundę i co trzeba zrobić żeby go zrealizować?
Cel na 2 rundę jest prosty i zwyczajnie w każdym meczu musimy walczyć o 3pkt żeby zakończyć ligę na jak najwyższym miejscu. Zdecydowanie musimy poprawić frekwencję na treningach bo bez trenowania gra na pewno nie będzie wyglądać tak jak tego chcemy. Powinniśmy mieć o wiele więcej strzelonych bramek bo sytuacji w meczu potrafimy sobie stworzyć dużo ale tylko 1/3 ląduje w bramce. Także tylko poprzez solidne trenowanie możemy to poprawić.
Który zawodnik Ciebie najbardziej zaskoczył?
Oczywiście Edziu ale w sumie znając Ede, tego właśnie się po Nim spodziewałem. Mimo wieku daje drużynie bardzo dużo jakości, fizycznie od nikogo nie odbiega a nawet wyglada lepiej od niejednego z nas. Z młodszych zawodników, na pewno „Kubiaczek”, widać u Niego chęć rozwoju, ciężko trenuje dzięki czemu staje się coraz lepszym zawodnikiem. No i oczywiście „Pusi”, za pełny PROfesjonalizm.
Mariusz to świetny kolega nie tylko na boisku ale i poza nim. Znając Połomy umiejętności jestem przekonany , że stać go na zdecydowanie więcej. Zaangażowania nigdy mu nie można odmówić bo daje z siebie zawsze 120 %. Na początku sezonu nasza współpraca w środku pola nie wyglądała najlepiej, było dużo nieporozumień. Na szczęście z każdym kolejnym meczem było lepiej ale sądzę , że zarówno Mariusz jak i trener ( tak wiem praktycznie zawsze mają wspólne zdanie ) przyznają mi rację , że stać nas na jeszcze więcej. Po ostatnim meczu Mariusz powiedział mi , że zazdrości mi statystyk w tej pierwszej rundzie i zrobi wszystko żeby mnie dogonić szczególnie w klasyfikacji strzelców. Nie bez powodu jest wyznaczony do egzekwowania rzutów karnych , co dla całego zespołu jest zaskoczeniem , że to on strzela karne a nie ja. A tak całkiem serio to liczę na to, że wiosna będzie lepsza niż jesień nie tylko w wykonaniu Mariusza ale i całego zespołu. — powiedział najlepszy strzelec drużyny Płomienia rundy jesiennej Michał Gucia